ulubiona...:)
ciasto:
zagniatamy 1 szkl mąki, 2-3 łyżki cukru pudru
(daję trzcinowy puder), 2 żółtka
i 1/2 kostki zimnego masła
(najlepiej wkroić kawałeczki ) ,
(wkładam ciasto, nakłute widelcem, do lodówki
już po wyłożeniu na blaszkę)
pieczemy ok. 20 min- 180 C
(ciasto powinno się ładnie zarumienić)
taka porcja starcza na formę okrągłą do tarty,
podwajam ilość składników, gdy używam dużej blaszki
krem:
1 serek mascarpone łączymy z 3 żółtkami
zmiksowanymi z 3-4 łyżkami cukru,
najlepiej trzcinowego
i 1 łyżeczką ekstraktu waniliowego
(z kremem można eksperymentować:)
dekorujemy owocami sezonowymi
smacznego!
Ooo tarta :) a tak się zastanawiałam co zrobić za cisto na sobotnią imprezkę :) Dzięki skorzystam :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam wspomnieć, że część mąki można zastąpić mielonymi migdałami lub otrębami owsianymi:)
Usuńno i muszę pójść do lodówki :)
OdpowiedzUsuńciekawe na co trafiłaś- lody, kotlecik...?;)
Usuńta borówka wygląda rewelacyjnie w takim zbliżeniu... aż żal, że nie mam teraz do konsumpcji ;)
OdpowiedzUsuń