Dopiero teraz wspominam niezapomniane, podwójne urodziny.
Ulubiony Mąż zaprosił mnie na koncert ulubionego zespołu!
Nieco młodsza Jubilatka( na fot. poniżej) wraz ze swymi Chłopakami:)ugościła nas serdecznie.
Jedna z miłości Młodszej Jubilatki-Raguś...
... a za chwilę Ragnar
niezapomniane chwile...
Niedzielny koncert poprzedził długi sobotni spacer
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz