sobota, 9 marca 2013

Dzień 5 i 6

Dzisiaj już 6 dzień ZABAWY

Nadrabiam wczorajsze zaległości.
Tematem dnia była : 
 RUTYNA 



W kółko Macieju;), co roku to samo Święto...
*
* Niech żyje celulit i kurze łapki, bo i tak jesteśmy
fajowe babki:) *
*
Wystarczyło by teraz wrzucić jaki akt bez retuszu
i temat sobotni z głowy, ale nieeee...;)

Dzień 6: CYTAT


Tak na pociechę dla siebie samej, bo
chciałabym być trochę bardziej nudna ;)
Niby nic się jeszcze nie zalęgło- wczoraj ogarniałam,
no i z tej m.in. przyczyny poślizg wyzwaniowy :)

Kolorowych snów!

11 komentarzy:

  1. To ja jestem baardzoo nie nudna :)). Przedkładam zdjęcia i własne wariacje nad mieszkanie, kiedyś było inaczej i czułam się jak niewolnik. Nie wiedziałam co traciłam :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Znakomita myśl :)
    Muszę gdzieś sobie przepisać...
    A swoją drogą - to Twój charakter pisma? Coś pięknego, też bym tak chciała :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Matko i córko... nie mam perfekcyjnie posprzątanego mieszkania BO TE GNOMY W MOIM DOMU WCIĄŻ MI ROBIĄ BAŁAGAN :):):) Ale chyba nudna nie jestem...

    OdpowiedzUsuń
  4. haha rewelacyjna myśl, będę jej używała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobre podoba mi sie to stwierdzenie - jak będę miała gorszy dzień to napiszę to na mojej tablicy!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. cała prawda ;D ale jak już się robi niebezpiecznie to trzeba w końcu coś z podłogi podnieść ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Haha doskonały cytat,zgadzam się w zupełnosci ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestey mój M. chyba woli NUDNĄ kobietę :(((((

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny cytat! powieszę na lodówce żeby widziała go moja teściowa...

    OdpowiedzUsuń
  10. Jejku, dzięki Ci za ten cytat! Chyba sobie go przepiszę i powieszę sama sobie gdzieś w widocznym miejscu. Zawsze mam wyrzuty sumienia, jak mam bałagan, ale z dzieciakami ciężko mieć porządek dłużej niż 5 min.

    OdpowiedzUsuń