piątek, 18 lipca 2014

Mandzia;)

przyszła do mnie nie wiem skąd...
i nie wylazła z arbuza:)

pomieszkała w doniczce, ale chyba lepiej jej w ogródku

2 komentarze:

  1. Niezłe spotkanie i jakie piękne zdjęcie powstało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcie, choć obiekt już trochę mniej ;) Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń