Wyzwanie fotograficzne Uli
Zawieszkę zrobiła
moja Siostra Kochana...
Widnieje w sypialni naszej,
wiadomo :)
Temat dziś najpiękniejszy,
najważniejszy...
Jedna ma Miłość drzemkę zalicza,
druga wróciła właśnie, 7 czworonożnych
też śpi chwilowo.
Zaczęła się LP3- ukochana :)
Z miłości do słodkości skleciłam
muffinki- przepis
Z miłości do blogowania prawie się spaliły.
* Żadna miłość nie jest tak szczera,
jak miłość do dobrego jedzenia. *
G.B Shaw
:)
I tak wyglądają pysznie:)
OdpowiedzUsuńSą bardzo dobre, polecam. Do środka dałam trochę dżemu figowego- pycha!
UsuńAż mi się zachciało czegoś słodkiego ;)
OdpowiedzUsuńWygladaja na bardzo smaczne. Przepis przetestuje, ale juz wiem, ze sie w nich zakocham :)
OdpowiedzUsuńŚwietne podejście do tematu :))
OdpowiedzUsuńnotka pełna miłości,a babeczki wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńŚliczna zawieszka:) I bardzo apetyczne muffinki!
OdpowiedzUsuńJak zwykle czasu brakuje, a blogowanie wciąga :). Jakie cudne muffinki, nietknięte zbyt długim posiedzeniem w piekarniku :).
OdpowiedzUsuńha ha ha... no tyle teraz nas w tym wyzwaniu, że się nie dziwię, że zagrożenie było :)
OdpowiedzUsuńZawieszka doskonałą do sypialni. A muffinki muszą być przepyszne... Cytat doskonały.
OdpowiedzUsuńOh, ale mi ochoty narobiłaś na muffinki! Zawsze mi się marzą, tylko formy nie mam ;< Raz pożyczyłam od koleżanki, to zrobiłam takie na słono, do piwa ;)
OdpowiedzUsuńNo i muszę Ci powiedzieć, że... z Twoich wypowiedzi biją tak pozytywne emocje... przeogromnie miło mi się je czyta :)
Dziękuję za to :)
:) :) ;)
UsuńPróbowałam! I to ile razy! Ale on nawet spod glana ucieka!
OdpowiedzUsuńcudna zawieszka, cudne miłości... chcę takiego mafina!!!
OdpowiedzUsuńmoże następnym razem rodzinę zaproś , co? :)
OdpowiedzUsuńJo, wstrętna jestem...
Usuń