Zdecydowanie chwytam szklankę! :) Moja miętka jeszcze tak nie wyrosła. Trochę mi było szkoda obcinać, ale... Czego się nie robi dla smaku i wyzwania. Twoja taka soczysta. :)
mmmmmmmmmmm.... aż się zachciało ... Ja ostatnio nazrywałam u mamy dużo mięty, jestem przygotowana na zimę i każdą inną potrzebę, choć wiadomo, suszona, to zupełnie co innego niż taka z ogródka :)
Piękne orzeźwiające zdjęcie!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie chwytam szklankę! :) Moja miętka jeszcze tak nie wyrosła. Trochę mi było szkoda obcinać, ale... Czego się nie robi dla smaku i wyzwania. Twoja taka soczysta. :)
OdpowiedzUsuńmmmmmmmmmmm.... aż się zachciało ...
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nazrywałam u mamy dużo mięty, jestem przygotowana na zimę i każdą inną potrzebę, choć wiadomo, suszona, to zupełnie co innego niż taka z ogródka :)
Oj, aż chce się pić! Poproszę szklaneczkę! Fajne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńa gdzie kostki lodu? latem jak nic każdy napój lepiej smakuje z lodem ;)
OdpowiedzUsuńja miętę mrożę , całe listki i też takie rozdrobnione ...zimą jak znalazł do mojito :)
OdpowiedzUsuńoo ja ale fajnie bąbelki wyszły ;) rześko ;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKropka
Orzeźwienie na 100%! Świetne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
www.WnetrzaZewnetrza.pl
Dziękuję za miłe słowa i pozdrowienia! Fajnie, że tu zaglądacie:)
OdpowiedzUsuńJa mięte susze i do słoja:)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis ! :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcie, bardzo, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń